piątek, 22 lutego 2013

Koteczek

Hejka! Pullipa jeszcze nie mam, ale postanowiłam, że wymyślę historyjkę.
          Pewnego wiosennego dnia mała........(nie ma jeszcze imienia) poszła do lasu na jagody. W pewnej chwili zobaczyła małego kotka. Na początku się przestraszyła, ale po chwili podeszła do niego i go pogłaskała. Zaprzyjaźnili się i do teraz razem mieszają.
                                                                                                                   Koniec.
PS. kotka uszyję i wstawię zdjęcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz